poniedziałek, 28 stycznia 2013

Hełm maskowiec

Zaczynam powoli kompletować rzeczy niezbędne do odtwórstwa wschodnich Słowian. Tym razem będzie to koczownik. XII-XIII wieczny konny wojownik-łucznik. Mam nadzieję, że równie szybko jak ze strojem uda mi się podciągnąć w opanowaniu konnej jazdy. Hełm wzorowany na znalezisku z Ukrainy, z miejscowości Kowale niedaleko Kijowa, datowanym na 1150-1250 r. Rekonstrukcję wykonał mój ulubiony polski płatnerz MAZIAR's WORKSHOP.

Zagłębiając się w historie wschodnich sąsiadów można jasno stwierdzić silne wpływy ludów koczowniczych z kultury Czarnych Kłobuków. Między innymi ludy tatarskie, Oguzów i Brendejów wpisały się w obronę wschodniej Europy przed najazdami innych ludów koczowniczych.

Co ciekawe słowo "kłobuk" silnie przeniknęło do naszej kultury. Kłobuk – to bajkowy stwór z mazurskich i warmińskich bajań wzięty. W diable zwanym Kłobukiem odnaleźć można bardzo stare ślady mitologii Słowian i Bałtów, choć „kłobuk=kołpak” jako czapka wskazywałby raczej step i najazdy koczowników. Kłobukami nazywane są również kapelusze zakopiańskie.

Pierwotnie słowo "kłobuk" prawdopodobnie oznaczało czarnego koguta... ? Może chodzi o zwinność i zaciętość walki koczowniczych ludów?