Na zakończenie wspaniałego urlopu troszkę zdjęć
Ludoszowych noży i olbrzymich orzechów rosnących przy domku w którym mieszkaliśmy, oraz niestety ostatni zachód słońca na mazurskich jeziorach, widziany z pokładu łodzi.
-------
-------
-------
-------
-------
Ostatni mazurski zachód
Spędzacie wakacje na Mazurach? W takim razie z całą pewnością spotkamy się kiedyś w realu. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMazury..wymarzone miejsce dla każdego, kto potrzebuje odpoczynku, spokoju oraz koncentracji.
OdpowiedzUsuńMój blog: https://twister24.pl/